Próbuję ułożyć myśli i poskładać je w jedno
oszukać czas
Próbuję zapleść warkocze i uczesać włosy
ogarnąć nieład
Próbuję zatrzymać serce i opamiętać strach
Próbuję nie płakać i nie spoglądać wstecz
Przed siebie iść
Próbuję wciąż i wciąż od nowa
Ale jak na złość w mojej głowie
Tańczy wiatr
Który rozwiewa moje myśli
Jak nieuczesane warkocze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz